9.4.10

020 - Dzień otwarty

Dziś zapraszam na relację z dnia otwartego, który się odbył w mojej szkole. W zasadzie jest to składanka różnych nagrań niezbyt trzymających się kupy, ale niektóre są... ciekawe. Możecie na przykład usłyszeć, jak policzkuję Krzysia i muszę przed nim uciekać, Asię, która płacze ze wzruszenia, bo ją spotkał zaszczyt zostania gwiazdą Wsioka i o chodzeniu nago. NaGO. Na Go.
Czyli ogólnie rzecz biorąc jest to odcinek typu "z nagrywajką wśród zwierząt".



2 komentarze:

  1. Ale po co te dni otwarte?
    Krecia robota...

    OdpowiedzUsuń
  2. Niby po to, żeby zachęcić gimnazjalistów, żeby wybrali akurat tą szkołę. Ale prawdę mówiąc nie mam pojęcia jaki jest tego sens. Fakt faktem, że zabawa była fajna (dla obecnych uczniów oczywiście) :D

    OdpowiedzUsuń