Hej, u mnie śnieg i mgła. Czyli w zasadzie to, co zawsze. Dlaczego więc tak długo trzeba było czekać na ten odcinek? Ano, dlatego, że mam problemy z dostępem do internetu. Nawet jeżeli już się połącze i prędkość transferu teoretycznie pozwalałaby na załadowanie odcinka, to serwis archive.org odmawia posłuszeństwa mówiąc: "Wsioków nie obsługujemy". Oczywiście próbowałem się przebrać za mieszczucha, ale wtedy archive.org stwierdzało ze załadowany plik nie istnieje. Dobranoc.
Ale dość narzekania. W tym odcinku macie okazje się dowiedzieć co oznacza nazwa WSIOK i co nas czeka przez najbliższe kilka wsiokowych podcastów.
P.S. Korzystam z 'awaryjnego' sposobu zamieszczania odcinka, więc nie gwarantuje że będzie działać.
Wsioku mój drogi...
OdpowiedzUsuńCzuję, że niszczę Twoją artystyczną duszę, śpiewaj - ściszę odtwarzacz :)
Rozkręcasz się i to jest fajne. Z przyjemnością posłucham Waszego opowiadania, nawet jeżeli będzie nasycone grafomanią.
A tak na marginesie...
Robert jestem...
Pobranie tego odcinka przypominało mi jedzenie salcesonu... W RSS'ie jakieś krzaki, ale dla chcącego nic trudnego, pobrałem i odsłuchałem, innym też to polecam...
Do następnego...
Jeżeli pobieranie porównałeś do jedzenia salcesonu, to powiem ci że wrzucenie czegokolwiek na serwer jest jak robienie tego salcesonu z liści znalezionych w lesie. Nie mam pojęcia co się ostatnio dzieje z moim netem, ale jak tylko problemy się zakończą, to wrzucę wszystko jeszcze raz, jak należy.
OdpowiedzUsuń