30.10.10
031 - Pogański przystanek
Siedząc na przystanku autobusowym zalśniło pomarańczowe światełko. A takie światełko ciągnie za sobą zobowiązania - zaczęła się więc rozmowa. I co się okazało z tej rozmowy? Że poganie są wśród nas.
Autor:
Paweł Duraj
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetny odcinek. Aż mi się tego przyjemnie słuchało :) wywiady są fajne :P
OdpowiedzUsuńa te wszystkie religie i tak mają swoje źródło u Latającego Potwora Spaghetti!! O!!
Coś niecoś się interesowałem wiccą kiedyś, ale właśnie przerzuciłem się na zupełny sceptycyzm. Podobnie jak miła pani z odcinka.
OdpowiedzUsuńbardzo cieakwy temat -swietnie sie sluchalo!
OdpowiedzUsuńspotkalem raz wyznawce Swiatowida i praslowianskich bogow, jak widac i slychac nikogo teraz nie wrzuca sie za to do ognia ani do gazu
Czy masz cos nie tak z RSSem? Moja pobieraczka nie widzi pliku dzwiekowego :( widze tylko link do pobrania ale wtedy musze na niego klikac i samemu sciagac a nie o to chodzi w tej zabawie :( no chyba, ze to przejaw swiadomego buntu przeciwko skostnialemu swiatowi rss-ow :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, były problemy z RSSem. Zmienił się jego adres. Teraz powinno wszystko działać (mi w każdym razie działa) zresztą i tak wsiok umiera... ale o tym w ostatnim odcinku ;)
OdpowiedzUsuńNo widzę, że koniec. Szkoda bo drugi RSS działa świetnie :) No cóż, przesłucham sobie wszystko jako podcast archiwalny ;)
OdpowiedzUsuńEch... pani fajnie opowiadała ale jest jeden problem. Jeśli się nie zdeklaruje w żadną stronę to po śmierci będzie za późno. :P
OdpowiedzUsuńPoza tym rytuały i biała magia a potem trzeba demony z człowieka wyganiać...
No ale faktycznie, może stracić coś ważnego w swoim życiu jak orgie i skakanie nago przez ogniska... :D Nikt z nas nie chciałby tego stracić :)