12.8.09

002 - Pierwsze razy

W tym odcinku liże dupy ludzią, przy których jestem w zasadzie nikim. Ponadto plik ten może być lekcją jak nie montować, dla tych, którzy zastanawiają się czy nagrywać.





bluzgi proszę zamieszczać w komentarzach, lub drogą 'twoja pięść - moja twarz'. Ale po cóż ja to piszę. Przecież i tak (prawie) nikt nie komentuje podcastów...

5 komentarzy:

  1. Ej Ty!
    Wsioku!!
    Witaj na falach podkastowych!
    Życzę dużo wytrwałości, bo zapału jak słyszę życzyć Ci nie muszę :)
    Jak posklejasz jakiegoś promosa to podsyłaj i będziemy puszczać!
    Fajnie się słucha.. czekam na kolejny odcinek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój Allahu!!!! Bardzo mi miło, że zostałem wymieniony pośród tych największych :) Zaskoczyłeś mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe, genialne, trochę pieprzenia, ale to nic.

    OdpowiedzUsuń
  4. no ładnie. ja na świecnziku... Nawet nie waźne, źe bylęm, ale źe przed Tomafkeim. Bardzo go nie lubie, i nie chcciał bym być gdzieś pominięty, jak on jest ;-)

    pozdrawiam, zycze wytrwalisci i czasu dobrego.

    fi

    OdpowiedzUsuń
  5. Brawo, brawo, bardzo dobry odcinek ;)

    OdpowiedzUsuń